Kirowskie

niedziela, 7 czerwca 2015

Drużba, czyli sowiecki Chińczyk

Dziś na blogu przybliżę historię jednego z najbardziej unikatowych oraz intrygujących zegarków pochodzących ze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Jest nim Drużba, z rosyjskiego "przyjaźń". Już sama czcionka indeksów sugeruje orientalne pochodzenie czasomierza...lecz nic bardziej mylnego! Drużba pochodzi z Czystopolskich Zakładów Zegarowych mieszczących się w Związku Radzieckim i została zaprezentowana pierwszy raz na Wystawie Gospodarczych i Kulturalnych osiągnięć ZSRR w 1954 roku w Pekinie.

fot. Wojciech Tymkiewicz

Wspomniana już Czystopolska Fabryka Zegarów rozpoczęła swoją działalność jesienią 1941 roku. Wtedy to do ciechego, prowincjalnego miasteczka leżącego nad brzegiem rzeki Kamy, której nazwę zawdzięczają produkowane tam czasomierze, spłynęły pierwsze barki z wyposażeniem i pracownikami ewakuowanej na wschód II Moskiewskiej Fabryki Zegarów. W małym miesteczku nie było warunków do stworzenia przemysłu mechaniki precyzyjnej, lecz wojenne realia wymusiły dostosowanie fabryki i już wiosną 1942 roku czystopolskie zakłady rozpoczęły produkcję na masową skalę rozmaitych czasomierzy dla wojska.Po wojnie zakład rozpoczął produkcję męskich zegarków naręcznych, które w późniejszych latach stały się flagowymi produktami fabryki. Największą popularność i powód do dumy dla czystopolskich pracowników przyniosły zegarki marki Pobieda oparte werku K-48 zachodniego pochodzenia. To własnie te zegarki odmierzały czas mężczyznom we wszystkich krajach bloku wschodniego i słynęły z długoletniej, bezawaryjnej eksploatacji. Produkowane były w licznych wersjach kolorystycznych, z wieloma wersjami tarcz i wskazówek. W 1952 roku na Międzynarodowej Wystawie Zegarków czasomierze z Czystopola uzyskały bardzo duże uznanie, porównywalne nawet do szwajcarskich produktów. To była tylko jedna z wielu wysokich not,  jakie otrzymała ta fabryka na początku lat 50-tych za trwałość, solidny montaż i niezawodność zegarków, najlepszych pracowników i specjalistów świata. Na początku lat 60-tych w związku z zainteresowaniem lotami w kosmos zegarki produkowane w czystopolskich zakładach otrzymały nazwę "Wostok".  Nazwa ta wzięła się nie tylko ze względu na położenie geograficzne Czystopola. Utworzono ją pod wpływem fascynacji lotami w kosmos;  taką samą nazwę jak zegarki nosiła seria radzieckich jednoosobowych pojazdow kosmicznych.

fot. Wojciech Tymkiewicz

Zegarki "Wostok" uważane były za bardzo niezawodne oraz wytrzymałe zarówno na syberyjskie mrozy jak i wysokie temperatury. Nie powinien więc dziwić fakt, że w 1965 roku Czystopolska Fabryka stała się oficjalnym dostawcą zegarków dla Ministerstwa Obrony Związku Radzieckiego. Wtedy zaprojektowano zegarek Wostok Komandirskij znany dziś na całym świecie. Przez te wszystkie lata Komandirskije nie straciły uznania wśród przedstawicieli najbardziej męskich zawodów, ale zyskały również na popularności wśród cywili. Ich trwałość i wytrzymałość oraz ciekawa, ponadczasowa a zarazem prosta forma tworzą zegarek idealny dla każdego mężczyzny.

Doświadczenie zdobyte przez lata produkcji Wostoków Komandirskich pozwoliło radzieckim konstruktorom stworzyć zegarek specjalistyczny - Amfibia.

Podsumowując, bardzo jestem Fiodorowi, który pomógł mi spełnić kolekcjonerkie marzenia i sprowadzić z Ukrainy długooczekiwane zegarki. Pozdrawiam i zapraszam do lektury kolejnych wpisów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz