Kirowskie

niedziela, 10 listopada 2013

Spotkanie z tajemniczym starszym panem...

Dziś rano, jak co drugiego niedzielnego poranka wybrałem się na targ staroci. Spacerowałem po jego alejkami prze ponad godzinę ale już po kilkunastu minutach doszedłem do wniosku, że chyba nic nie kupię. Zawsze albo stan albo cena, lub czasem i to i to mi nie opowiadało. Miałem juz wracać do domu, kiedy zauważyłem starszego pana rozpakowującego swoje zbiory na łóżku polowym, jak to na bazarkach często się zdarza. Spośród ton monet i innych tego podobnych "maneli" zauważyłem kilka ładnych zegarków zachowanych w pięknym stanie.
Dzisiejsze zakupy za łączna cenę 20zł!
fot. Wojciech Tymkiewicz
Z pośród wielu zegarków wybrałem dwie Pobiedy przestawione na zdjęciu powyżej oraz Wostoka z dolnym sekundnikiem, ale jego przedstawię dopiero po wymianie szybki. Ze sprzedającym szybko nawiązałem kontakt i drogą negocjacji udało mi się kupić 3 zegarki po dyszce, co mnie bardzo usatysfakcjonowało, tym bardziej, że wszystkie z nich są na idealnym chodzie i w ładnym stanie.

Przedstawiana Pobieda pochodzi z 1953 roku - tego samego roku kiedy zmarł Józef Stalin.
fot. Wojciech Tymkiewicz
Przestawiane Pobiedy pochodzą: z 1953 roku (ta z dolnym sekundnikiem) z 1956 roku (ta z centralnym sekundnikiem).

fot. Wojciech Tymkiewicz
jg
fot. Wojciech Tymkiewicz 

fot. Wojciech Tymkiewicz 

fot. Wojciech Tymkiewicz 
Zapraszam do lektury kolejnych wpisów!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz