Dziś na blogu przedstawiam Pobiedę z klasycznym, najpopularniejszym mechanizmem francuskiego Lipa. Prezentowany czasomierz jest pamiątką po moim ś.p Dziadku.
Zegarki o nazwie Pobieda, czyli zwycięstwo zaczęto produkować w 1948 roku we wszystkich fabrykach zegarów mieszczących się na terenie Związku Radzieckiego. Ich nazwa miała sławić zwycięstwo ZSRR nad Niemcami w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Czasomierze te produkowane były przez wiele lat w ilości kilkunastu milionów egzemplarzy rocznie. Dziś można je nabyć bez większych trudności i nosić na codzień, ponieważ dzięki swojej ponadczasowej stylistyce oraz precyzyjnym wykonaniu nadal mogą pełnić swoją rolę na na wielu męskich nadgarstkach...
|
fot. Wojciech Tymkiewicz |
|
fot. Wojciech Tymkiewicz |
|
fot. Wojciech Tymkiewicz |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz