Ten Cornavin to poprostu radziecka Czajka, tylko sprzedawana pod angielsko brzmiącą nazwą na zachodzie. fot. Wojciech Tymkiewicz |
Przez lata marka Cornavin była wielką zagadką. Kiedy dziś sięgamy po źródła historyczne, nadal ciężko sprecyzować jej pochodzenie oraz rację bytu w Związku Radzieckim. Jedne informacje podają, że była to marka eksportowych zegarków produkowanych w ZSRR, natomiast inne twierdzą, że szwajcarska marka Cornavin zlecała sowieckim fabrykom produkcje luksusowych jak na radzieckie realia czasomierzy pod swoją nazwą. Pod koniec lat 70-tych, kiedy zachodnia marka splajtowała, rząd ZSRR wykupił prawa do Cornavina. Dziś ciężko określić, która z tych hipotez jest prawdziwa, lecz najprawdopodobniejsza wydaje się ta ostatnia.
Przedstawiany zegarek pochodzi z końca lat 80-tych i oparty jest na werku Czajki. Całość zamknięta jest w platerowanej 22-karatowym złotem kopercie.
Warto mieć Cornavina w swojej kolekcji, ponieważ jest to ewenement wśród radzieckich czasomierzy.
hej, może jesteś zainteresowany, mam podobny zegarek, ale damskiego typu, pasowałby Ci do kolekcji, sprzedam tanio :), pisz magda.caban@op.pl
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowny :)
OdpowiedzUsuńWitam,ja również posiadam damski zegarek na bransolecie firmy CORNAVIN . Nie wiem jedynie czy sprawny :-) prosze pisać magnoliam82@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitam,posiadam damski zegarek na bransolecie zapinanej,raczej jest on pozłacany a nie złoty :-) cena do uzgodnienia.Proszę pisać ; magnoliam82@wp.pl
OdpowiedzUsuńPosiadam zegarek tej marki po babci jesli jest pan zainteresowany moge przeslac panu zdjecia. Moj email kasiap902@wp.pl. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń