niedziela, 23 lutego 2014

Ural z Czystopola

Dziś na blogu przedstawiam poranny zakup - Urala z 1947 roku, który  pochodzi z Czystopolskiej Fabryki Zegarów, która swoją historię rozpoczyna jesienią 1941 roku.

fot. Wojciech Tymkiewicz

Wtedy to do ciechego, prowincjalnego miasteczka leżącego nad brzegiem rzeki Kamy, której nazwę zawdzięczają produkowane tam czasomierze, spłynęły pierwsze barki z wyposażeniem i pracownikami ewakuowanej na wschód II Moskiewskiej Fabryki Zegarów. W małym miesteczku nie było warunków do stworzenia przemysłu mechaniki precyzyjnej, lecz wojenne realia wymusiły dostosowanie realiów i już wiosną 1942 roku czystopolskie zakłady rozpoczęły produkcję na masową skalę rozmaitych czasomierzy dla wojska.
Po wojnie zakład rozpoczął produkcję męskich zegarków naręcznych, które w późniejszych latach stały się flagowymi produktami fabryki. Największą popularność i powód do dumy dla czystopolskich pracowników przyniosły zegarki marki Pobieda oparte werku K-48 zachodniego pochodzenia. To własnie te zegarki odmierzały czas mężczyznom we wszystkich krajach bloku wschodniego i słynęły z długoletniej bezawaryjnej eksploatacji. Produkowane były w licznych wersjach kolorystycznych, z wieloma wersjami tarcz i wskazówek.
W 1952 roku na Międzynarodowej Wystawie Zegarków czasomierze z Czystopola zyskują duże uznanie i popularność. To była tylko jedna z wielu wysokich not,  jakie otrzymała ta fabryka na początku lat 50-tych za trwałość, montaż i niezawodność zegarków, najlepszych pracowników i specjalistów. 
Na początku lat 60-tych w związku z zainteresowaniem lotami w kosmos zegarki produkowane w czystopolskich zakładach otrzymały nazwę "Wostok"

fot. Wojciech Tymkiewicz






sobota, 1 lutego 2014

Majak, czyli najdłużej poszukiwany przeze mnie zegarek

Przedstawiam Majaka, model zegarka, który posuzkiwałme już od wielu lat, ale zawsze albo cena albo stan czasomierza mnie zniechęcały. Wreszcie udało mi się znaleźć idealny, jak dla mnie, zegarek.

fot. Wojciech Tymkiewicz
Majak powstał pod koniec lat 50-tych w  petrotworeckich zakładach, które utworzono w 1721 roku. Na początku pełniły one inną rolę niż współcześnie. Wtedy fabryka słynęła ze szlifowania kamieni jubilerskich. Po Rewolucji Październikowej zakłady rozpoczęły produkcję kamieni precyzyjnych na potrzeby wojska. Przez lata produkowano tam również szkło a w 1927 roku w Petrodworcu wykonano ozdobne płyty kryjące Mauzoleum W.I.Lenina w Moskwie. W czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej petrodworskie zakłady podzieliły los wielu innych sowieckich fabryk, które zostały ewakuowane w głąb Związku Radzieckiego, za Ural.Po zwycięstwie fabryka wróciła na swoje dawne miejsce i w 1949 roku zgodnie z rozporządzeniem Józefa Stalina  zaczęła produkować wytwarzane we wszystkich fabrykach ZSRR zegarki marki Pobieda oraz Zwiezda.
W 1954 roku zakład otrzymuje nazwę Petrodworska Fabryka Zegarów.
 Petrodworcu produkowano przez lata tylko jeden typ mechanizmu - kaliber 2609H. W jego oparciu wytwarzano dziesiątki wzorów czasomierzy. Powstawały zegarki o prostej, minimalistycznej oraz eleganckiej stylistyce, czasomierze dla niewidomomych, oraz dla polarnych odkrywców.
W 1965 roku zegarki Rakieta zdobyły złoty medal na Międzynarodowej Wystawie w Lipsku. W 1980 roku zakład produkował 4,6 mln egzemplarzy zegarków Rakieta

fot. Wojciech Tymkiewicz


Rodina, czyli pierwszy automat od Kirowa

Dzisiaj przedstawiam Rodinę, czyli z rosyjskiego ojczynę, produkowana na początku lat 60-tych w Pierwszej Moskiewskiej Fabryce Zegarów im. Siergieja Mironowicza Kirowa - sowieckiego działacza partyjnego.
Ciekawostką w tym modelu jest fakt, że posiada automatyczny naciąg, który był bardzo malo popularny w tamtych latach.

fot. Wojciech Tymkiewicz

fot. Wojciech Tymkiewicz
fot. Wojciech Tymkiewicz

Poljot 55g

Dziś na blogu przedstawiam najnowszy nabytek - Poljota 55g. Swoją potoczną nazwę zawdzięcza wadze, która wynosi równo 55 gramów. Kopertę wykonano ze stali nierdzewnej, co jak na radzieckie realia nie było oczywiste.

fot. Wojaciech Tymkiewicz
Przedstawiany zegarek wyprodukowano w latach 80-tych na terenie Pierwszej Moskiewskiej Fabryki Zegarów im. Siergieja Kirowa, której historia rozpoczęła się w 1929 roku, kiedy rząd sowiecki wydał dekret o budowie zakładów w ramie pierwszej pięciolatki. W nowej fabryce rozpoczęto produkcję zegarków kieszonkowych oraz wojskowych. W latach 1930-40 wytworzono 2400000 sztuk czasomierzy.  Moskiewski zakład był pierwszą tak dużą fabryką zegarów w ZSRR. Wcześniej radziecka branża zegarkowa obejmowała szereg małych zakładów, w których produkcja czasomierzy miała charakter manufakturowy. W 1935 roku zakład nazwano na cześć działacza partyjnego - S.M. Kirowa. W czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej fabrykę ewakuowano do Złotoust (obwód czelabiński). W 1942 ponownie otwarto ją w Moskwie. W latach 1946-1960 produkowano równoczesnie z Czystopolską Fabryką Zegarów słynące z wytrzymałości zegarki "Pobieda". Od początku lat 60-tych większość produktów moskiewskich zakładów nosiło nazwę Poljot, czyli lot. Inspiracją nazwy, podobnie jak w Czystopolskich zakładach, były loty w kosmos.

Ponadczasowa stylistyka to zaleta Poljota.
fot. Wojciech Tymkiewicz