Zegarki radzieckie: listopada 2013

sobota, 23 listopada 2013

Komunijny Poljot

Witam, dziś przedstawiam na blogu popularnego, złoconego Poljota będącego prezentem komunijnym jednego z członków mojej rodziny. Jak widać, zachowany w pieknym stanie, może nadal dzielnie służyć..

10-mikronowa powłoka 22-karatowego złota doskonale wytrzymała próbę czasu...
fot. Wojciech Tymkiewicz

środa, 20 listopada 2013

Zaproszenie!

Zapraszam na nowo otwarty blog mojego znajomego:

http://zzegarkiemmudotwarzy.blogspot.com/

sobota, 16 listopada 2013

Sputnik i Start, czyli pamiątki lotu w kosmos

Dziś na blogu przedstawiam zegarki, których nazwa i stylistyka ściśle nawiązuje do lotów w kosmos Związku Radzieckiego.

Stylistyka tarczy nawiązuje do lotów w kosmos.
fot. Wojciech Tymkiewicz

Sputnik (z rosyjskiego Спутник – "towarzysz podróży") – rosyjskie określenie będące synonimem sztucznego satelity Ziemi. Zegarek noszący tą samą nazwę pochodzi z Pierwszej Moskiewskiej Fabryki Zegarów im. Siergieja Kirowa, której historia rozpoczęła się w 1929 roku, kiedy rząd sowiecki wydał dekret o budowie zakładów w ramie pierwszej pięciolatki. W nowej fabryce rozpoczęto produkcję zegarków kieszonkowych oraz wojskowych. W latach 1930-40 wytworzono 2400000 sztuk czasomierzy. Moskiewski zakład był pierwszą tak dużą fabryką zegarów w ZSRR. Wcześniej radziecka branża zegarkowa obejmowała szereg małych zakładów, w których produkcja czasomierzy miała charakter manufakturowy. W 1935 roku zakład nazwano na cześć działacza partyjnego - S.M. Kirowa. W czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej fabrykę ewakuowano do Złotoust (obwód czelabiński). W 1942 ponownie otwarto ją w Moskwie. W latach 1946-1960 produkowano równocześnie z Czystopolską Fabryką Zegarów słynące z wytrzymałości zegarki "Pobieda". Od początku lat 60-tych większość produktów moskiewskich zakładów nosiło nazwę Poljot, czyli lot. Inspiracją nazwy, podobnie jak w Czystopolskich zakładach, były loty w kosmos.

Przedstawiany Sputnik jest w bardzo dobrym stanie zachowania.
fot. Wojciech Tymkiewicz

Poljot "Sputnik" ze stylizowanym napisem.
fot. Wojciech Tymkiewicz

Kolejnym zegarkiem zawiązującym do lotów w kosmos jest dosyć popularny w latach 50-tych i 60-tych "Start"

Start ma dosyć dużą średnicę, dzięki czemu doskonale pasuje nawet do współczesnej mody.
fot. Wojciech Tymkiewicz

Start zachowany w takich stanie to dziś unikat.
fot. Wojciech Tymkiewicz

Starty były produkowane jednocześnie, tak jak Pobiedy, w kilku sowieckich zakładach, lecz przedstawiany egzemplarz pochodzi z Drugiej Moskiewskiej Fabryki Zegarów, która swoją historię rozpoczęła w 1924 roku.

Produkowane tam zegarki od początku były z założenia dostępne dla mas ludu pracującego miast i wsi. Początkowo produkowano tam tylko zegarki męskie lecz z czasem w ofercie zakładów pojawiły się też czasomierze dla kobiet. Od lat 60-tych fabryka zaczęła słynąć z marki Sława. W latach 90-tych rosyjskie kierownictwo branży zegarków zawiesiło produkcję czasomierzy w Drugiej Moskiewskiej Fabryce Zegarów. W 2005 r.aktywowano markę Sława, która została kupiona przez prywatną firmę.

Pozdrawiam i zapraszam do lektury kolejnych wpisów.

Przemiana Wostoka

Dziś na blogu przestawiam pokazywanego już Wostoka. Zegarek w ostatnich dniach przeszedł małe czyszczenie, w którego skład wchodziła wymiana szkiełka i paska, oraz czyszczenie tarczy i werku.
Efekt można ocenić na zdjęciach:

Pacjent przed i po operacji.
fot. Wojciech Tymkiewicz

czwartek, 14 listopada 2013

Zaproszenie!

Zapraszam do lektury bratniego blogu a w szczególności wpisu:
http://paweldejko.blogspot.com/2013/01/czternascie-zegarkowych-mitow.html#comment-form

niedziela, 10 listopada 2013

Spotkanie z tajemniczym starszym panem...

Dziś rano, jak co drugiego niedzielnego poranka wybrałem się na targ staroci. Spacerowałem po jego alejkami prze ponad godzinę ale już po kilkunastu minutach doszedłem do wniosku, że chyba nic nie kupię. Zawsze albo stan albo cena, lub czasem i to i to mi nie opowiadało. Miałem juz wracać do domu, kiedy zauważyłem starszego pana rozpakowującego swoje zbiory na łóżku polowym, jak to na bazarkach często się zdarza. Spośród ton monet i innych tego podobnych "maneli" zauważyłem kilka ładnych zegarków zachowanych w pięknym stanie.

Dzisiejsze zakupy za łączna cenę 20zł!
fot. Wojciech Tymkiewicz

Z pośród wielu zegarków wybrałem dwie Pobiedy przestawione na zdjęciu powyżej oraz Wostoka z dolnym sekundnikiem, ale jego przedstawię dopiero po wymianie szybki. Ze sprzedającym szybko nawiązałem kontakt i drogą negocjacji udało mi się kupić 3 zegarki po dyszce, co mnie bardzo usatysfakcjonowało, tym bardziej, że wszystkie z nich są na idealnym chodzie i w ładnym stanie.

Przedstawiana Pobieda pochodzi z 1953 roku - tego samego roku kiedy zmarł Józef Stalin.
fot. Wojciech Tymkiewicz

Przestawiane Pobiedy pochodzą: z 1953 roku (ta z dolnym sekundnikiem) z 1956 roku (ta z centralnym sekundnikiem).

fot. Wojciech Tymkiewicz

Zapraszam do lektury kolejnych wpisów!

sobota, 9 listopada 2013

4000 wyświetleń!

Właśnie stuknęło 4000 wyświetleń, więc czas na małe podsumowanie i ranking zdjęć. Bardzo proszę o komentarze, w którym napiszecie numer zdjęcia i w ten sposób zostanie wyłoniona najlepsza fotografia. Zapraszam i proszę o głosy!!!

"Szczęśliwa trzydziestka"

1. Moskwa

2. Zaria

3. Łucz

4. Rakieta

5. Poljot

6. Rossija

7. Łucz

8. Kama

9. Rakieta

10. Rakiety

11. Rakieta

12. Pobieda

13. Pobieda

14. Komandirskije

15. Urania

16. Urania

17. Kama

18. Rakieta

19. Poljot

20. Sława

21. Cornavin (Czajka)

22. Ruhla

23. Start

24. Poljot

25. Pobieda

26. Łucz

25. Łucz

26. Łucz

27. Moskwa

28. Komandirskije

29. Budziki

30. Rakieta

ZAPRASZAM I PROSZĘ O GŁOSY!

piątek, 8 listopada 2013

Reklama zegarków z Petrodworca "Rakieta"

Zapraszam do obejrzenia na youtube! Warto dodać, że marka "Rakieta" nadal istnieje i ma się dobrze, produkując do dzis wspaniałe i niezawodne rosyjskie zegarki. Linkt o strony zakładu i katalogu produktów:

http://www.raketa.su/

Zapraszam!

Typowa Rakieta z lat 60-tych - prezent od sąsiada.
fot. Wojciech Tymkiewicz